Wdrożenie polityk bezpieczeństwa

Cyber Governance

Regulamin ładuje się szybciej niż firewall, bo to on definiuje, co powinno przejść przez porty użytkowników, procesów i danych. Nasze wdrożenie polityk bezpieczeństwa zamienia luźne notatki i doraźne instrukcje w spójny system dokumentów, który czyta się bez ziewania, a administracja potrafi zrealizować z pamięci.

Pierwszy warsztat zbiera interesariuszy przy jednym stole: IT, HR, prawo, marketing, a nawet recepcję.

Każdy opisuje ryzyka, których najbardziej się obawia. My słuchamy, dopisujemy przykłady z audytów i budujemy priorytety. Tak powstaje rama, w której później osadzimy procedury haseł, klasyfikacji danych i zarządzania urządzeniami mobilnymi.

Kiedy priorytety są jasne, syntetyzujemy je w politykę nadrzędną liczącą najwyżej dwanaście stron.

Następnie rozgałęziamy dokument na instrukcje operacyjne: zarządzanie tożsamością, kontrolę dostępu po godzinach, politykę czystego biurka, czyszczenie logów oraz przyjmowanie incydentów. Wszystko pisane językiem, który rozumie księgowa, programista i prezes, bez żargonu kryptograficznego.

Dokument to połowa sukcesu.

Wdrażanie zaczyna się w systemach. Automatyczne wymuszanie dwuetapowego logowania, tagowanie plików w SharePoint, blokady portów USB na laptopach działu finansowego — te zmiany konfigurujemy skryptami Ansible i szablonami Intune, żeby nie można ich było wyłączyć przypadkowym kliknięciem.

Następnie uruchamiamy program komunikacji.

Infografiki w kuchni przypominają o zasadzie cztery-oczy przy zatwierdzaniu przelewów, krótkie filmiki w aplikacji intranetowej pokazują, jak zgłosić incydent w trzy kliknięcia. Co miesiąc newsletter podsumowuje naruszenia polityk w formie anonimowych historii, żeby błędy edukowały, nie zawstydzały.

Całość spina cykl PDCA.

Raz na kwartał skanujemy luki, sprawdzamy logi i rewizujemy zapisy w świetle nowych zagrożeń lub zmian prawnych. Jeżeli zidentyfikujemy rozbieżność, poprawka trafia do systemu wersjonowania, a panel zarządu dostaje alert wraz z datą planowanego rollout’u. Tak wygląda żywa polityka, a nie pergamin w segregatorze.

Usługę oferujemy w modelu abonamentowym.

Miesięczna opłata obejmuje aktualizacje dokumentów, doradztwo przy audytach ISO 27001 oraz dostęp do konsultanta on-call, który tłumaczy niezrozumiałe komunikaty regulatorów. Dzięki temu Twój zespół może skupić się na innowacjach, mając pewność, że fundament bezpieczeństwa trzyma cały budynek w pionie.

Raporty KPI generujemy automatycznie z systemu zgłoszeń i SIEM.

Macierz Heat-Map pokazuje trend spadkowy naruszeń, a wskaźnik czasu przywrócenia zgodności skraca się z dni do godzin. Te dane wykorzystasz w prezentacji dla inwestorów, dowodząc, że bezpieczeństwo przestało być kosztem, a stało się przewagą konkurencyjną. Otrzymujesz także checklistę kontrolną dla każdego działu przed certyfikacją.

Co możemy dla Ciebie zrobić?
Porozmawiajmy. Napisz do nas!

Przewijanie do góry